12:22

Wegańskie medaliony z sosem pomidorowym

Moje postanowienie noworoczne to wprowadzić do mojej kuchni więcej dań wegetariańskich i wegańskich przede wszystkim kierując się zdrowiem dla mojej rodziny. Jest wiele publikacji mówiących o tym że przetworzone mięso jest rakotwórcze porównywalnie do azbestu. Wierzyć czy nie wierzyć o to jest pytanie. No cóż mnie te doniesienia nieco ruszyły i wolę dmuchać na zimne i trochę swoją kuchnię zmodyfikować. Nie jest to jedyny argument są jeszcze inne, kuchnia roślinna jest zwykle lżejsza i mniej tucząca między innymi  na nowy rok życzę sobie zgubić kilka kilogramów, a takie gotowanie mam nadzieję mi w tym również pomoże. Poza tym uwielbiam odkrywać nowe smaki, nowe połączenia i z tego względu kuchnia wegańska i wegetariańska bardzo mnie zafascynowała i zainspirowała. Trzeba w życiu eksperymentować i odkrywać świat na rożne sposoby i rożnymi zmysłami, dlatego nie zamierzam się ograniczać i stawiać na nowości.
W kuchni jestem elastyczna i lubię bazować na rożnych produktach, choć mam jedną słabość i nagminnie używam w kuchni pomidorów pod rożnymi postaciami, surowych, z puszki, passat pomidorowych, przecierów własnej produkcji lub kupnych itp. A że pomidory są bardzo zdrowe to w sumie moja słabość wychodzi nam z korzyścią dla zdrowie. Mój mąż jako 100% zadeklarowany mięsożerca, choć patrzy nieraz sceptycznie na to co w kuchni wyczyniam zwykle zjada wszystkie dania bezmięsne z apetytem co mnie niezmiernie cieszy. Czasem twierdzi, że nie bardzo się najadł ale mam wrażenie że to bardziej jest w podświadomości niż żołądku, bo do lodówki zaraz nie biegnie.

A więc zaczynam serię dań bezmięsnych wegańskimi medalionami z Amarantusa, soczewicy i słonecznika podanych w sosie pomidorowym. Dla mnie BOMBA!  Witaminowo energetyczna oraz smakowa :)
Co prawda trochę czasochłonne i pracochłonne ale zdrowe i bardzo smaczne.  Amarantus z powodzeniem można zastąpić kaszą jaglaną wtedy będą miały delikatniejszy smak. W wersji wegetariańskiej można dodać jajko, wtedy będą się lepiej trzymały przy smażeniu.




Wegańskie medaliony w sosie pomidorowym
1 szklanka soczewicy czerwonej
½ szklanki amarantusa
½ szklanki słonecznika
1 łyżeczka suszonych warzyw (naturalna wegeta)
1 liść laurowy
2 ziarenka ziela angielskiego
½ łyżeczki kuminu
½ łyżeczki wędzonej papryki
½ łyżeczki słodkiej papryki
1 ząbek czosnku
Bułka tarta
Sos:
2 puszki pomidorów
1 ząbek czosnku
2 cebule
1/3 łyżeczki bazylii
1/3 łyżeczki oregano
Medaliony:
Amrantus gotujemy w wodzie w proporcji 1:2 czyli pól szklanki amarantusu w szklance wody przez ok. 20 min.  Soczewicę  gotujemy do miękkości z dodatkiem suszonych warzyw, liścia laurowego i ziela angielskiego następnie blend ujemy na pastę.  Słonecznik mielimy blenderem na proszek. Po ugotowaniu dokładnie mieszamy amarantu, soczewicę i słonecznik dodając przyprawy i przeciśnięty przez praskę ząbek czosnku. Formujemy kulki, obtaczamy w bułce tartej i smażymy na niewielkiej ilości oleju.

Sos:
Cebulę kroimy w kostkę i szklimy na oleju. Dodajemy pomidory z puszki, przeciśnięty przez praskę czosnek i przyprawy.

Medaliony podajemy z gorącym sosem pomidorowym . Smacznego

6 komentarzy:

  1. Ojej ale wspaniale wyglądają.
    Ps.zostaję u ciebie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Spadasz mi z nieba z tym przepisem-amarantus czekał w szafce i nareszcie się doczekał,muszę zrobić takie medaliony:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aguś u mnie też sie trochę wyleżał aż się doczekał ;)

      Usuń

Copyright © 2016 W kuchennej krainie , Blogger